Młodzi, polscy projektanci są bardzo zdolni. Widząc ich projekty, ich propozycje, ich spojrzenie na modę, mogę tylko powiedzieć, że jestem pod wielkim wrażeniem. Tym razem szukałam w sieci fajnej torby - worka, a raczej wielkiego wora. Najlepiej skórzanego. Natknęłam się na piękne i w moim guście produkty, i gdyby nie cena to już bym je wszystkie zamówiła. Trzy nazwiska, które najbardziej przypadły mi do gustu i którymi się z Wami podzielę! Natasha Pavluchenko, Sandra Kpodonou, Ania Kuczyńska.
Young Polish designers are very capable. Seeing their projects, their suggestions, their perspective on fashion, I can only say that I am impressed. This time I was looking bags on the network, but rather a big sack. Leather sack. I came across a beautiful and my taste products, and if it isn`t the price I ordered them all. Three names that are most to my liking, and which I`ll share with you! Natasha Pavluchenko, Sandra Kpodonou, Anne Kuczyńska.
Spójrzcie na torbę skórzaną Natashy Pavluchenko! Natychmiast zapragnęłam ją mieć. Cena - jedyne 1200 zł.
Sandra Kpodonou utworzyła firmę LE GIA. Oto jej wspaniałe torby skręcane śrubami:
Niestety ich ceny również zaczynają się od 1900 zł.....
Aż w końcu Ania Kuczyńska trafiła i w moje serce i .... portfel :) Cena toreb-worków to 180 zł.
Przy pomyślnych wiatrach to właśnie torba SHANGHAI MARE MOSSO stanie się moją własnością.
No dobrze na razie zostańmy przy nieco przyziemnych sprawach. Sesja w gorsecie, który ostatni raz miałam na sobie na moim wieczorze panieńskim :)